Bardzo serdecznie dziękuję Elziutce za przesympatyczną paczuszkę, którą otrzymałam w ramach wiosennej wymianki zorganizowanej przez Sabinkę. Zakładek już używam, bo są śliczne i bardzo pozytywne – naprawdę tego mi trzeba. Ponadto pyszna kawa i żelki, po których zostało już tylko opakowanie. 😉 Na zdjęciu widać też własnoręcznie wykonaną kartkę świąteczną, która była w przesyłce i piękne życzenia. No i książki oczywiście – dzięki wielkie Elziutko! Z tego co się zorientowałam, to całkiem blisko mieszkamy. 😉
Serdecznie dziękuję również za drugą kartkę z życzeniami świątecznymi osobie, od której ją dostałam. 🙂
Oczywiście pozdrawiam mocno Sabinkę, która wymiankę zorganizowała – świetna zabawa!
O kurcze, dostałaś książkę Tess Geritsen 🙂 🙂 Fajowo 🙂
Ciekawa jestem co o niej napiszesz:)
Na listę już zapisałam 🙂
Pozdrawiam. S
Tess Gerritsen czytałam prawie wszystko – bardzo lubię jej książki. Postaram się przeczytać jak najszybciej, chociaż bardziej kusi mnie „Klinika”, bo lubię też Fitzka, który zawsze ma niesamowite pomysły. 🙂
książkę pani Gerritsen i kawę Jacobs chętnie bym Ci podebrała i zaszyła się z nimi gdzie w ogrodzie 🙂
Kawę uwielbiam w każdej postaci, a zaszyć się gdzieś w ogrodzie to i moje marzenie – tylko ogrodu brak. 😉
Pozdrawiam!
O proszę, jaki przemiły prezent:) Bardzo podobają mi się te zakładki i kartka świąteczna. I zazdroszczę obu książek, zwłaszcza Gerritsen, którą ubóstwiam.
I Wesołych Świąt życzę 🙂
Dziękuję, również życzę wesołych, spokojnych świąt. Wszystkiego dobrego.
Ale miła niespodzianka i to tuz przed Świętami:)). Gratuluję paczki i pozdrawiam!!
Dziękuję. Tak, prezent na świętna – cudowny.
O! „Klinika” to świetny dreszczowiec. I Fitzek, i Gerritsen to autorzy godni polecenia. Życzę przyjemnej lektury 🙂
Dziękuję. Właśnie ta „Klinika” mnie baaaardzo cieszy.
Majówka Ci się super zapowiada, na Gerritsen poluje bo ostatnio bardzo ją polubiłam 🙂
To prawda – Gerritsen jest świetna. 😉
Ciesze się że książeczki się podobają. życzę przyjemnej lektury.
Wesołych Świąt 🙂
Wzajemnie i dziękuję raz jeszcze. 🙂
;))
Smakowita paczuszka – i nie mam na myśli tylko jedzenia 😉 Fitzka nie czytałam, ale z Tess miałam do czynienia tylko raz i było to miłe spotkanie, na pewno nie ostatnie 🙂
Polecam i Fitzka, i Tess. 🙂
Coraz częściej widać na blogach efekty wymiany, w przyszłości sam będę musiał wziąć w niej udział, by się przekonać jak to jest 😉 Do tego darmowa kawa i słodycze – świetna sprawa!:)
To prawda – taki pomysł jest naprawdę świetny – zachęcam do udziału… 🙂
o ! ta paczuszka chyba najbiższa memu sercu!
Z Kliniki będziesz zadowolona. Jestem bardzo ciekawa Twej opinii 🙂
Miłego czytania 🙂
Dzięki wielkie:)